Gdzieś nad nami rozległ się rumor. Zdążyłem się zrobić niewidzialny, zanim ''cień'' się obrócił, zaklął i ''wyleciał''. Położyłem palec na ustach i zbliżyłem się do bariery. Wyczułem ledwie słyszalne buczenie. Zorientowałem się, że bariera musi być połączona z cieniem. Zmarszczyłem brwi i objąłem ją mocą, szukając szczelin. Jedna macka magii ją znalazła i bariera zniknęła. Machnąłem dłonią na Ellie, znów kładąc palec na ustach.
________________________
Na pustkowie w Ziemi Węży