Zaczęłam znikać. Po prostu. Po chwili została po mnie biała smuga, która znikała na niebie. Na ziemi została karteczka:
"Myślałeś, że jeśli nie polecicie na Smokach, to was nie zobaczę? Dziewczyna jest u mnie. Chodź, a może zobaczysz ją jeszcze żywą. Ale niczego nie obiecuje."