Pokój Ellie

[Ellie]

-Nie, nie będziesz. Proszę...
_________
Z Ellie nie wygrasz xD

[William]

-No dobra. Tylko później się na mnie nie skarż. - usiadłem przy ścianie.

[Ellie]

Próbowałam zasnąć, jednak wciąż nie mogłam.

[William]

Spojrzałem na Ellie. Po chwili oparłem się o łóżko, kładąc głowę na materacu.
-Jak nie chcesz spać, to ja mogę. - mruknąłem.

[Ellie]

Przewróciłam się na bok. Oparłam rękę na jego głowie.
-Już, już...-mruknęłam. Po kilku minutach zasnęłam.

[William]

Również zasnąłem, za wygodnie mi było.

[Ellie]

Spałam w miarę spokojnie. Czasem było coś strasznego, wówczas zaciskałam gwałtownie rękę na włosach Williama.

[William]

Nie obudziłem się ani razu, byłem na to zbyt zmęczony.

[Ellie]

W pewnym momencie, w moim śnie pojawił się potwór. Zabił mi Tiarę. Obudziłam się gwałtownie, oddychałam szybko. Rozejrzałam się. Westchnęłam głęboko.

[William]

Otworzyłem zaspany jedno oko i spojrzałem na Ellie.

[Ellie]

Spojrzałam na Williama.
-Przepraszam.-powiedziałam. Podniosłam się i usiadłam "po turecku". Wiedziałam, że nie zasnę.

[William]

Otworzyłem drugie oko i potrząsnąłem głową, żeby się obudzić.

[Ellie]

Wstałam z łóżka i wyszłam na balkon.

[William]

Spojrzałem za Ellie. Po chwili wgramoliłem się na łóżko i znów przysnąłem. (xD)

[Ellie]

Odwróciłam się i spojrzałam na Williama. Przewróciłam oczami, przymknęłam drzwi od balkonu i usiadłam na fotelu na balkonie.