Spojrzałam za wylatującą parą. Potem przeniosłam wzrok na Tiarę. Martwiłam się o nią, bo wiem, że straciła ojca na wojnie...
Wspomniałam stare dzieje. Poderwałam się z miejsca i zaczęłam zataczać koła nad łąką.
Patrzyłam na Tiarę przez chwilę, po czym odwróciłam wzrok. Wyjęłam szkicownik i zaczęłam rysować.